Końcówka wyjazdu do Kopenhagi i Malmö to spacer po samym centrum Kopenhagi (z małym zahaczeniem o Christianię, gdzie jednak jest zakaz fotografowania). Sama Christiania była jednym z ciekawszych punktów wyjazdu – pierwszy raz widziałem bazarek, na którym kompletnie publicznie stały stoiska z jointami – 50 koron duńskich za jednego. Było to też jedno z bardzo niewielu miejsc tego wyjazdu, gdzie nie można było płacić kartą. Po powrocie do Szwecji poszedłem na mecz czwartej ligi na stadionie, który gościł Mistrzostwa Świata w 1958 i Mistrzostwa Europy w 1992 roku. Mecz odbył się między drużynami IFK Malmö i Österlen FF – gospodarze wygrali 3-0.
Lifelog #4: Zakon druidów w Malmö i pociągiem na parkrun do Kopenhagi
Wakacyjny dzień w Malmö był zarazem dniem, w którym odkryłem istnienie zakonu druidów. Następnego dnia z samego rana wsiadłem w pociąg przez cieśninę Öresund, aby dotrzeć na 9 rano do Kopenhagi, gdzie w parku Amager Strandpark odbywał się jeden z trzech kopenhaskich parkrunów.