W Polsce w tej chwili dużo się dzieje. Gdy tak jest, na ulicach pojawiają się demonstracje. Wziąłem dziś udział w jednej z nich, odbywającej się pod gmachem sądu przy ulicy Nowe Ogrody w Gdańsku.
Na miejsce dotarłem na parę minut przed godziną 21, która była ogłoszona jako godzina startu demonstracji. Już z daleka było widać, że miejsca pod sądem zabrakło – ludzie zgromadzili się też pod budynkiem Szpitala Wojewódzkiego po drugiej stronie ulicy, a policja powoli udostępniała też pas ruchu.
Więcej po kliknięciu na „Read more”.