Ruszam z newsletterem

Zauważyłem, że często są tematy, o których nawet chciałbym napisać, ale tekst wychodzi za krótki. Poza tym, jest dużo tematów, których w ogóle nie poruszam, bo w momencie, gdy temat był świeży, nie miałem czasu go poruszyć, a na przykład pisanie o wydarzeniach na finale pomorskiego Pucharu Polski, który był niemal miesiąc temu, przestaje mieć sens. Dodatkowo, spodobała mi się ostatnio forma newsletterów. Próbuję więc z własnym. Zasubskrybować możecie go tutaj, albo korzystając z linka, który jest na dole bloga. Wstępny plan zakłada pisanie raz w tygodniu. Przykładowy numer zerowy newslettera do sprawdzenia, jak to będzie wyglądało, poniżej. Zapraszam!

Subskrybuj newsletter mmkay.pl

Newsletter #0

15.07.2017

Uruchamiam newsletter, by docierać również do tych, którzy nie śledzą Facebooka. W tym miejscu będzie też jednak nieco bardziej osobiste podsumowanie tego, co wydarzyło się w tym tygodniu, jakie są plany na następny, ale też o ciekawych rzeczach, na które natrafiłem w sieci. Trafią tu też tematy zbyt krótkie na posty na blogu.

Przygotowania do OCA i OCP

Na blogu nie dzieje się ostatnio prawie nic, bo większość czasu zajmują mi przygotowania do certyfikatów Oracle z Javy. Zdaję dwa certyfikaty jeden po drugim – wstępne terminy to 26 lipca i 1 sierpnia. Nie zostało już więc wiele czasu.

Mapa klubów z Pomorza

W ten weekend zaczynają się piłkarskie rozgrywki Ekstraklasy. Niższe ligi startują nieco później, ale w oczekiwaniu na B-klasę przygotowałem mapę boisk wszystkich pomorskich klubów piłkarskich, które zgłosiły się do rozgrywek seniorów w sezonie 2017/18. Mapa będzie aktualizowana, gdy pojawią się dodatkowe informacje i składy lig kobiet. Próbowałem też zacząć poziom ogólnokrajowy, ale III ligi jeszcze nie skończyłem.

Mapa pomorskich klubów

Kierunek: Kościerzyna

W najbliższym tygodniu pierwszy raz w życiu odwiedzę Kościerzynę. Na pewno wybiorę się do skansenu parowozów, ale chętnie przyjmę wszelkie polecenia miejsc.

Bieganie

Piękna pogoda, to i łatwiej się zmotywować. Biegam średnio co 2-3 dni, a dystans rośnie. Moje postępy można podglądać na Stravie.

Linkownia

Czyli zbiór ciekawych linków, na które trafiłem w ostatnim czasie.

Rocking the Stasi50-minutowy podcast o muzycznej alternatywie we wschodnich Niemczech. Jeden z lepiej zrobionych podcastów z ostatnio przeze mnie słuchanych.

The State of Developer Ecosystem 2017Jetbrainsi stworzyli zbiór informacji i statystyk odnośnie aktualnych trendów technologicznych w programowaniu. Dobry zestaw grafik, pokazujących, co aktualnie jest używane, co jest popularne, a co niekoniecznie.

What’s pre-season really like for footballers? – spojrzenie z perspektywy piłkarza na okres przygotowawczy do kolejnego sezonu. Zaskoczyło mnie, że poniekąd pierwszy dzień sezonu nieco przypomina pierwszy dzień szkoły.

Present at the creationtrzyczęściowy zestaw artykułów o powstaniu Państwa Islamskiego z perspektywy jednego z jego członków, który obserwował procesy z bliska w Syrii.

Magazyn młodych bandytówczym była audycja i magazyn Brum? Przyzwoite podsumowanie w artykule.

Blog poniekąd polityczny czyli jak wszystko rozumieć i na nic się nie zgadzać – ostatnie dni to właściwie ciągłe bombardowanie zewsząd polityką. Nie dziwi mnie to, gdy polityka wychodzi z każdej strony. Długi tekst między innymi o próbach zrozumienia drugiej strony.

Pułapki na dobrych ludziniewiele jest takich głosów w naszej publicznej debacie, więc opis tego, co widzi i z czym się spotyka nauczycielka, która uczy w Berlinie niemieckiego uciekinierów i migrantów jest innym spojrzeniem na temat, który wielu ludzi mocno rozgrzewa.

Groundhopping – podsumowanie sezonu 2016/17

W sezonie 2016/17 byłem na 16 meczach, z czego 15 z nich było meczami piłki nożnej, a jeden meczem hokeja. Każde ze spotkań odbywało się na innym stadionie / boisku / hali. Obejrzałem mecze w czterech różnych państwach, dziesięciu różnych miejscowościach.

Wszystkie moje mecze (przy okazji są tu teasery postów, które planuję napisać):

Lampiony? Nie przy lotnisku!

Widzicie tę małą, czarną kropkę na górze zdjęcia? To jest chiński lampion szczęścia. Mniej więcej w okolicach zachodu słońca wznosił się nad Moreną.

Lampiony wyglądają pięknie w nocy. Puszczanie ich w takim miejscu, że praktycznie wnoszą się nad ścieżką podejścia, to proszenie się o kłopoty. Choć ciężko mi wyobrazić sobie sytuację, w której kolizja z lampionem spowodowałaby uszkodzenia samolotu (przypominam jednak, że potrafi spowodować je zderzenie z ptakiem), warto pamiętać też, że lampiony emitują światło w miejscu, w którym pilot się go nie spodziewa. Chcielibyście, by pilot z Wami na pokładzie musiał reagować na niespodziewane zdarzenia podczas podchodzenia do lądowania?

Jeśli chcecie puszczać lampiony w pobliżu lotniska, zgłoście to najpierw do Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Więcej informacji na ten temat znajdziecie na stronie ULC. A jakbyście jeszcze nie byli przekonani, to taki mały cytat z powyższej strony:

Jednocześnie przypominamy, iż zgodnie z art. 211 ust. 12 ustawy Prawo lotnicze zignorowanie powyższych zasad, jest zagrożone karą grzywny, karą ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.